Rozporządzenie MC w sprawie pozwoleń do nowej ustawy PKE |
HF7ST pisze: Ktoś mi odpowie? Ciekaw jestem, że gdyby nie było PZK od lat, to dziś byłaby wielka dziura - prawda, czy Przyjmijmy, że PZK od dziś nie istnieje? Co wtedy? Powstałaby wtedy inna organizacja, bez garba wątpliwej tradycji (pytanie, czy przypadkiem nie tradycji przywłaszczonej) przejmująca zadania wobec IARU. Zakładam, że spora część ogromnej grupy niezrzeszonych, nie miałaby problemów z przystąpieniem do NOWEJ organizacji, w której nie byłoby działaczy skażonych betonozą i ciekawą z punktu widzenia historyka przeszłością zawodową. Zapewne też i część obecnych członków PZK również. Jeśli wiązałoby się to z realnej wysokosci składką i działalnością gospodarczą organizacji (przez co rozumiem działalność szkoleniową, zabezpieczenie komunikacyjne eventów, itp. By the way, dlaczego PZK nie zajmuje sie wynajmem radii na plany filmowe??? Jak to jest w ogóle możliwe, że coś takiego przeszło niezauważone? :O, Za dużo pieniędzy było? Nie bylo gdzie upychać?), to może za jakis czas byłyby fundusze na nowoczesna stronę, ekhem, forum przyjmujące więcej niż dwa cytaty i rzeczywistą działalność edukacyjną oraz lobbying, bo bez niego zginiemy. I to mówię calkowicie poważnie. Jest nas, krótkofalowców, za mało żebyśmy coś znaczyli sami z siebie, samą ilością. A mrzonki o znaczeniu dla bezpieczenstwa państwa odłóżmy gdzie ich miejsce. Na półkę z papierami do zniszczenia. Co ukazała dobitnie ustawa o Obronie Cywilnej. Jesteśmy hobbystami i na edukacji oraz rozwoju relacji międzyludzkich powinna opierać się nasza siła. To lotne dzisiaj hasła i dobrze sie sprzedają poza oczywistymi korzyściami. Ech, rozmarzyłem się. W rzeczywistosci pewnie przyjął by nas pod skrzydła jakiś związek. Może czeski? Niektórzy z kolegów już sami sie tam udali... |