Jeszcze tylko słowo na temat cyfrowych modulacji. One są super dla jakości, ale wymagają ciągłości sygnału tj. bez zakłóceń. To faworyzuje oczywiście tych co są bliżej nadawanego sygnału, bowiem korekcja błędów nie zawsze pomaga (zwiększanie skuteczności korekty błędów ma również przełożenie w wielkość przesyłanych danych a co za tym idzie w czasie przekazu). I nie jest to tylko kwestia umiejętności odbiorcy, posiadanego sprzętu czy braku należytego zaangażowania. Analogowy przekaz SSTV nawet kiedy sygnał jest poszarpany daje możliwość zobaczenia przesyłanej treści. Dlatego uważać będę, że transmisje analogowe zawsze będą się bronić. Ps. Oczywiście to nie przytyk, to moje rozmyślania o zaletach i wadach różnych transmisji !!! |