Na tym Świętym Krzyżu to się dobrze bawią
Czekamy na kolejne ralacje
    sp4jfr pisze:

    Za moich czasów (w roku 2025 minie 50 lat na pasmach) skutecznym sitem był egzamin z odbioru i nadawania alfabetu Morse'a. To, wbrew pozorom, było weryfikatorem zaangażowania i chęci przyszłych Hams. Poza tym obowiązywał wtedy jeszcze Ham spirit. Dziś mamy w zamian "chamski spryt".


Egzamin z CW był weryfikatorem niczego, w śród "starych" hams jest jeszcze wiecej bydła niż wśród młodych, Ci jeszcze są nieśmiali.
Nawett jak zrobisz 10000 egzaminów to debili nie odsiejesz - to mam nadzieje zrobi społeczeńśtwo choćby przez ostracyzm. Wytarczy by pan LK nie miał korespondentów i po jakimś czasie pewnie sam rzuci to hobby (oby)


    sp9nrb pisze:


    Napiszę krótko. Nie jeden przemiennik przeżywał takie problemy. Ale zamiast upowszechniać takie problemy opiekun przemiennika miał w dyspozycji knefel od przemiennika. Jego obowiązkiem było dbanie o nienaruszanie prawa poprzez używanie słów uważanych za publicznie niegodnych.


I jeszcze najlepiej mandat - oczywscie opiekunowi przemiennika bo komu :-)
Za to przez wyłączanie przemiennika w 4 litery dostaja wszyscy tylko nie prowodyr zdarzenia.


  PRZEJDŹ NA FORUM