Unun 49:1 KN5L - co robię nie tak?

Wygląda bardzo ok. Możesz wrzucić zdjęcie? Próbowałem nawijać w ten sposób na FT240-43 i górne pasma były tak złe jak miałeś na początku, i odpuściłem (może FT240-43 się nie nadaje, a FT140-43 jeszcze tak)

    Piotr_JO84 pisze:

    Dzięki, widziałem ten filmik, to jest to, co nazywam "standardowym" ununem 49:1.
    Pokusiłem się o KN5L, bo ma ponoć lepszą sprawność.
    BTW: po co na tym filmiku skręca się uzwojenie pierwotne, a nie dolutowuje odczep po dwóch pierwszych zwojach?
Tak, sprawność tych standardowych jest słaba, rzędu 75%. Ja robię w sposób standardowy ale na rdzeniu 2643251002 i sprawność wychodzi ponad 90%, zależy od pasma.
A co do skręcania uzwojeń pierwotnych to można zrobić na 3 sposoby:
- Osobne pierwotne nieskręcone
- Osobne pierwotne skręcone
- Odczep, w formie autotransformatora.
Najwyższą sprawność ma autotransformator, choć o dziwo nie do końca, na rdzeniu 2643251002 różnice są minimalne i raz lepsze jest osobne ze skręceniem a raz odczep, zależy od pasma.
Osobne pierwotne nieskręcone ma niższą sprawność zawsze ale nie dużo niższą, o ile pamiętam rzędu 3%. Osobne uzwojenie daje opcję separacji galwanicznej, ale jak się jej użyje to trzeba pamiętać o przeciwwadze, bo normalnie przeciwwagą jest oplot fidera. Jeżeli odseparujemy wtórne od pierwotnego to antena bez przeciwwagi wpiętej do wtórnego nie będzie działać.

    SO8FM pisze:

    Elektrycznie nie ma różnicy, natomiast praktycznie łatwiej i pewniej nawinąć te dwa zwoje podwójnie niż porządnie przylutować odczep.

    Pozdrawiam
    Paweł
Moim zdaniem zrobić odczep jest znacznie łatwiej.


  PRZEJDŹ NA FORUM