HF1D pisze:



Oczywiście to żart, ale powiedzmy że pracuję gdzieś na zewnątrz i w dobie obecnej szpiegomanii podjeżdża patrol policji i pyta o świadectwo operatora
Najpierw grzecznie zostaną poproszeni o okazanie upoważnienia wydanego przez Prezesa UKE lub dokumentu w którym UKE zwraca się do organów ścigania o kontrolę.
Jeżeli takiego dokumentu nie będą posiadali to dalsza rozmowa jest krótka "szanowni państwo, jeżeli chcecie kontynuować kontrolę, informuję że powiadomię prokuratora o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art 231 KK czyli przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego."
Oczywiście może się to skończyć zapakowaniem do radiowozu, ale to będzie tylko etap pośredni. Zazwyczaj sądy przyznają później odszkodowanie za niesłuszne zatrzymanie. Szkoda tylko, że jest to płacone z pieniędzy podatnika, a nie z prywatnej kasy nadgorliwego funkcjonariusza.