Cześć. Co do załączania wysokiego napięcia, żeby nie niszczyć lampy końcowej, nadajnik miał układ opóźnienia załączania WN, jeśli nie był nagrzany. Załączenie WN nie skutkowało wtedy natychmiastowym załączeniem, tylko była tam mała lampa z niedogrzanym żarzeniem (opornik w szereg z włóknem). Kiedy lampa uzyskała wystarczającą emisję katody załączała przekaźnik z podtrzymaniem, który załączał przekaźnik WN (łup!). Gdzieś na panelach był też przycisk do natychmiastowego załączenia WN w razie wyższej konieczności (zimny start). |