sp6gwn pisze: Luk pisze: Zakupiłem niedawno oryginalny zasilacz wysokiego napięcia od wzmacniacza radiostacji r-140. Głównie chodziło mi o pozyskanie transformatora, ale jako że urządzenie jest w bardzo dobrym stanie (jak na produkt z1984 roku) postanowiłem je uruchomić i wykorzystać do samodzielnie zbudowanego wzmacniacza lampowego.
Lecz tu zaczęły się schody. Wszystkie komponenty ktoresprawdzilem (w tym transformator, diody, przekaźniki, rezystory) są ok, ale zasilacz daje zbyt wysokie napięcie (o wiele większe niż wynikające ze zmiany 220V na 240V) I pali bezpieczniki przy przełączenie w tryb pracy (ma dwa tryby - strojenie, dające połowę napięcia, i praca, daje całość).
W trybie strojenia daje 2700V bez obciążenia, 2300V z obciążeniem kilku ma (jakieś 100W). Przy przełączenie w tryb pracy zanim spalił 20A bezpieczniki zobaczyłem na woltomierzu 4800V. Dużo za dużo.
To jest zasilacz trój gazowy o bardzo prostej konstrukcji, której schemat załączam poniżej.
![](https://i.ibb.co/r48nnzc/Screenshot-20241102-200726-Xodo.jpg)
Do tego, jest dla mnie niejasne jaką rolę ma przełącznik Zał Wn. Zgaduję że załącza wysokie napięcie, ale nie tak on działa. Jak jest wyłączony zasilacz daje maksylne napięcie i przełącznik praca/tuning nie działa. Dopiera jak się włączy Zał. W, można przestawić na połowę napięcia.
Patrząc na schemat nie widać żeby ktoś tam grzebał.
Po lewej na gorze są trzy wejścia na schemacie. Na pierwsze 2 trzeba podać 12V żeby zasilacz działał.
Mam nadzieję że jest tu ktoś obeznany z tymi starymi konstrukcjami i udzieli mi jakichś dobrych rad. Wolałbym wykorzystać urządzenie w całości niż wyciągać z niego ten (dramatycznie ciężki) transformator.
Witam. Ze schematu wynika że ma przełącznik trójkąt-gwiazda na przekaźniku P10. Z opisu zdarzeń wynika że to urządzenie normalnie pracowało w sieci 3 x 220 V, Jeżeli chcesz korzystać z sieci 3 x 380 V to trafo musi być połączone w gwiazdę. Przekaźnik P10 zlikwidować,a końcówki cewek 4,5,6 zewrzeć ze sobą.
Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi,nie jestem elektrykiem. 73 Henryk
Ach, jeśli masz rację to mi wrzuca klucz w tryby... Specjalnie kupiłem ten zasilacz bo miałem nadzieję że transformator pozwoli uzyskać 1500V (bardzo przydatne do strojenia) oraz 3000V. Myślałem że te 3x 220V to jest napięcie mierzone faza-neutralny (czyli to co mieliśmy w Polsce przed przejśćiem na 240V). Ale jeśli to ma być 3x 220V mierzone międzyfazowo (to nasze napięcie można by w ten sam sposób napisać 3x 410V - bo napięcie międzyfazowe wynosi ponad 410V, u mnie 416 zwykle). To całkowicie tłumaczy zbyt duże napięcie i wylatujące korki.
Ech... To nie doczytałem.. To ci dopiero ciekawostka. Te 3x 220 to miało napięcie 128V faza neutral. Może by zorganizować 3 transformatory na system 120V (amerykańskie) i mógłbym to urządzenie zasilić zgodnie z przeznaczeniem.
Co do przeróbki... Można i tak. Chociaż ta przeróbka nie zapewnia mniejszego napięcia do strojenia.
I tu mam pytanie do kolegów. Na ile da się stroić bez tego, np zmniejszając moc doprowadza ego sygnału zamiast zmniejszając napięcie?
Pozostaje jeszcze sprawa tego przełącznika podpisanego Zał WN. Jeśli ktoś byłby w stanie zrozumieć na podstawie schematu po co on jest to proszę o informację.
W praktyce działa tak.
Jak jest wyłączony to transformator jest połączony na maksymalnie i przełącznik strojenie /praca nie działa. Jak się włączy. Przełącznik działa.
Patrzę na ten schemat i nie widzę po co on tam jest.
|