Zasilacz wysokiego napięcia od wzmacniacza do radiostacji R-140, parę pytań.
    Luk pisze:

    Zakupiłem niedawno oryginalny zasilacz wysokiego napięcia od wzmacniacza radiostacji r-140. Głównie chodziło mi o pozyskanie transformatora, ale jako że urządzenie jest w bardzo dobrym stanie (jak na produkt z1984 roku) postanowiłem je uruchomić i wykorzystać do samodzielnie zbudowanego wzmacniacza lampowego.

    Lecz tu zaczęły się schody. Wszystkie komponenty ktoresprawdzilem (w tym transformator, diody, przekaźniki, rezystory) są ok, ale zasilacz daje zbyt wysokie napięcie (o wiele większe niż wynikające ze zmiany 220V na 240V) I pali bezpieczniki przy przełączenie w tryb pracy (ma dwa tryby - strojenie, dające połowę napięcia, i praca, daje całość).

    W trybie strojenia daje 2700V bez obciążenia, 2300V z obciążeniem kilku ma (jakieś 100W). Przy przełączenie w tryb pracy zanim spalił 20A bezpieczniki zobaczyłem na woltomierzu 4800V. Dużo za dużo.

    To jest zasilacz trój gazowy o bardzo prostej konstrukcji, której schemat załączam poniżej.



    Do tego, jest dla mnie niejasne jaką rolę ma przełącznik Zał Wn. Zgaduję że załącza wysokie napięcie, ale nie tak on działa. Jak jest wyłączony zasilacz daje maksylne napięcie i przełącznik praca/tuning nie działa. Dopiera jak się włączy Zał. W, można przestawić na połowę napięcia.

    Patrząc na schemat nie widać żeby ktoś tam grzebał.

    Po lewej na gorze są trzy wejścia na schemacie. Na pierwsze 2 trzeba podać 12V żeby zasilacz działał.

    Mam nadzieję że jest tu ktoś obeznany z tymi starymi konstrukcjami i udzieli mi jakichś dobrych rad. Wolałbym wykorzystać urządzenie w całości niż wyciągać z niego ten (dramatycznie ciężki) transformator.

Witam.
Ze schematu wynika że ma przełącznik trójkąt-gwiazda na przekaźniku P10.
Z opisu zdarzeń wynika że to urządzenie normalnie pracowało w sieci 3 x 220 V,
Jeżeli chcesz korzystać z sieci 3 x 380 V to trafo musi być połączone w gwiazdę.
Przekaźnik P10 zlikwidować,a końcówki cewek 4,5,6 zewrzeć ze sobą.

Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi,nie jestem elektrykiem.
73 Henryk



  PRZEJDŹ NA FORUM