UV-3R problem. |
SQ5NPS pisze: Poza tym zastanawia mnie jak w lesie taki jednowatowy Baofeng ma 10 km zasięgu? No chyba, że w konfiguracji Handy-Baza. no... :-) proste... obydwoje wchodzą na drzewa... dzwonia do siebie z GSM... ustalaja losową QRG... potem idą na "radyjka" dobrze że te radia nie maja pasm lotniczych bo wtedy mogli by szkody narobić... FAKT -łamią prawo ... szkodliwość społeczna znikoma... Ścigać ich będzie ten komu zakłócają... nikt inny ich nie pogoni... ale jak kiedyś się nadzieją... będzie prasa maiła używanie Pozostaje nam nadzieja że podobnie jak używają RADIA bez pozwolenia - nie zaczną kiedyś używać broni bez pozwolenia... Nawet używanie UV3R w pasmach PMR jest niezgodne z przepisami - aczkolwiek chyba najmniej "szkodliwe" ...PYTANIE...dlaczego biegający po lesie używaja takich radyjek ... nie tylko zasięg... i cena - chodzi tez o to że jak przed akcja wymyślą LOSOWE QRG... "wróg" ma małe szanse ich podsłuchać..!!!! Cóż - nawet PMR z pseudo skramblerami są mało poufne... a radia cyfrowe - jeszcze za drogi na ich kieszeń... a GSM nie ma zasięgu a PTT-GSM to bajka... ... podsumowując - będa używali tego co najtańsze i daje im największą "poufność" i tego nie pokonamy... Czy pomagać im w piraceniu... Ja uważam że NIE ... ... może niedługo zejdzie pod strzechy dPMR - to może tam koledzy poczuja troche poufności... i nawet legalnie :-) http://www.dpmr-mou.org/what-is-dpmr-30-minutes.htm |