Rozporządzenie MC w sprawie pozwoleń
do nowej ustawy PKE
    sp7a pisze:

    "Okręgi były bardzo przydatne, nie było obecnego burdelu znakowo-okręgowego. Zaprzeczysz ??????"
    Tak zaprzeczę. Kto obecnie chciałby powrotu do okręgów ?
    Do zmiany znaku , ze względu na zmianę miejsca zamieszkania ( sp3xxx na sp4xxx )
    Do blokowania sufiksów i ograniczania ich liczby dziesięciokrotnie , jednocześnie chcąc blokować znaki np. na 20 czy 25 lat.


Do tego dochodzą licencje na oprogramowanie (najczęściej przypisane do znaku), certyfikaty (na przykład LoTW), identyfikatory/skrzynki w sieciach (DMR-ID, WinLink, EchoLink itd.), akcje dyplomowe itd. Aby okręgi miały sens przy zachowaniu możliwości pracy poza miejscem zamieszkania, to musiałby być też obowiązek łamania znaku, a tego większość nowoczesnych i powszechnie stosowanych emisji nie przewiduje z wielu różnych względów (i często ma wbudowane lepsze mechanizmy informowania o lokalizacji stacji, niż okręgi/łamańce).
To było może i dobre w ubiegłym wieku, gdzie wszystko było analogowe (i z pewnością ułatwiało robotę służbom i urzędom - od razu było wiadomo pod którą delegaturę kto podlega), ale teraz to anachronizm.

PS: Przyjmuję założenie, że okręgi = cyfry w znaku zależne od lokalizacji ;-)


  PRZEJDŹ NA FORUM