Nowa Ustawa - Prawo komunikacji elektronicznej |
snap pisze: Obecnie bez osobowości prawnej - czyli stowarzyszenia/fundacji nie jest możliwe założenie żadnego klubu. A to oznacza dla szaraków koszty i obsługę bzdurnej biurokracji. Stowarzyszenie zwykłe też tego wymaga, nawet jak jest całkowicie non-profit. Z karami za niedopełnienie obowiązków. Czyli miód i orzeszki... Nie jest tak do końca jak piszesz. Drogi sa trzy 1. Absolutnie najprostsza Zarejestrowanie klubu przy PZK. Nie klubu PZK, a przy PZK. 2. Tak jak opisał przede mną Piotrek czyli licencja na jedną osobę i kazdy posiadający pozwolenie radiowe może pracować 3. Droga, o której napisałeś że nie jest możliwa. Jest faktycznie pare wymogów, ale nie jest tak tragicznie że trzeba ponosić koszty. Jest to stowarzyszenie zwykłe. Całkiem niedawno likwidowałem takie, a w 2018 roku pomagałem je zakładać. Na podstawie art. 40 ust. 2 Ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 Prawo o stowarzyszeniach (tekst jednolity Dz. U. 2020 poz. 2261 Art 40 Ustawy Prawo o stowarzyszeniach pisze: Osoby w liczbie co najmniej trzech, zamierzające założyć stowarzyszenie zwykłe, uchwalają regulamin działalności, określający w szczególności nazwę stowarzyszenia zwykłego, cel lub cele, teren i środki działania, siedzibę, przedstawiciela reprezentującego stowarzyszenie zwykłe albo zarząd, zasady dokonywania zmian regulaminu działalności, sposób nabycia i utraty członkostwa, a także sposób rozwiązania stowarzyszenia zwykłego. I to wszystko Słówko klucz "uchwalają" czyli: sporządzaja protokół że się spotkali i 1. podjęli uchwałę o powołaniu stowarzyszenia zwykłego. 2. uchwalają regulamin. 3. uchwalają kto będzie przedstawicielem 4. uchwalają gdzie będzie siedziba I te uchwały są załacznikami do protokołu. Całość zanoszą do starostwa z wnioskiem o wpisanie do ewidencji stowarzyszeń zwykłych. Nie muszą uchwalać, ani zbierać składek. Po otrzymaniu zaświadczenia o wpisie robią zgłoszenie do skarbówki i otrzymują NIP oraz do US w celu otrzymania REGON-u Wszystko bezpłatnie. Składają wniosek w UKE o wydanie pozwolenia radiowego i otrzymują znak. To kosztuje 82 złote. Pozostaje tylko napisać do US że księgowość będzie prowadzona w sposób uproszczony na księdze przychodów i rozchodów. A później raz w roku sporządza się sprawozdanie finansowe (z samymi zerami) i składa CIT-8 (też z samymi zerami). Podobno z innej ustawy wynika, że w takim przypadku sprawozdania nie trzeba składać, ale nie sprawdzałem i sporzadzałem bo zajmowało to 10 minut. Trzy ostatnie czynności powtarzalne są co rok. Kosztów z tego tytułu nie ma żadnych, księgowej nie trzeba zatrudniać. Mając stowarzyszenie zwykłe wbrew pozorom masz sporo możliwości. Pomijając, że UKE wydaje pozwolenie to możesz startowac w różnych konkursach i składać wnioski o granty finansowe. Tak samo jak stowarzyszenia rejestrowe. Oczywiście przymusu nie ma, ale sa możliwości. I nie ma żadnej biurokracji poza elementarną jaka dotyka prawie każdego obywatela. |