Nowa Ustawa - Prawo komunikacji elektronicznej |
canis_lupus pisze: sp3hbf pisze: Mogliby jeszcze powrócić do okręgów A dodatkowo wprowadzić(jak było kiedyś) P-,K-,L-,Z-,Y-, bo ten bubel zrobili i powstało zamieszanie. Po znaku wiedziałeś czy to stacja klubowa czy rodzinna. A przecież literek w polskim alfabecie do końca nie wykorzystali tylko zrobili zamieszanie!!. Jaka to jest lub była stacja rodzinna? Gdzie mogę na ten temat poczytać? Dziwi mnie to pytanie. Sądziłem, że jest to wiedza powszechna. To były te ze znakami na Y. Do założenia klubu wystarczyło 3 licencjonowanych. Bez namaszczenia PZK, LOK czy ZHP/ZHR. Zwykle to były osoby spokrewnione, stąd powszechne w środowisku określenie - kluby rodzinne. Sam taki klub swego czasu zakładałem i wspólnie prowadziłem. Obecnie takie kluby to już historia. Zarżnięto je bezmyślnie wprowadzając wymóg posiadania osobowości prawnej dla klubów. Te kluby zawsze były non-profit, całość majątku i działań opierała się na majątku wspólnym, rodzinnym. Zaś nowy wymóg oznaczał koszty i biurokrację. Koniec historii widzimy dzisiaj, gdy nikt już o nich nawet nie pamięta. A były to naprawdę wydajne struktury we wciąganiu w hobby dzieciaków i młodzieży. W obrębie rodziny priorytetowo, ale dzieciaki znajomych i sąsiadów także. Kiedy klub jechał "na górki" to jechała też cała dzieciarnia. Pod namioty, na ognisko. To było zawsze wydarzenie. Każdy dzieciak mógł do upojenia gadać przez radio, każdy widział jak to się wszystko ustawia i jak to działa. Teraz do tego samego efektu trzeba etatu i najlepiej fundację z grantami. |