Podejście tzw. starych wyjadaczy do nowych kolegów na paśmie .
Witam,

Siłą rzeczy nowi krótkofalowcy otrzymują prefiks SQ. Faktem jest też, że obecnie warunki przejścia egzaminów są łatwiejsze. Ci koledzy z prefiksem SP, którzy krytykują kolegów z prefiksem SQ jako grupy, powinni wziąść pod uwagę, że zniechęcają do siebie również tych SQ, którzy przeszli prawdziwie wszystkie etapy dochodzenia do upragnionej licencji tj. nauka telegrafii, starz nasłuchowy i praca na radiostacji klubowej. W efekcie czego SP przestają być dla nich autorytetem. Takim kolegom SP sugerowałbym ograniczanie się w swojej krytyce do konkretnych przypadków popełnianych błędów, nie generalizowanie. Tym bardziej, że z racji pokoleniowej dany SQ tym razem może stać wyżej zawodowo, czy w kwestii wykształcenia. Również niektórzy znawcy techniki z pod znaku SP powinni brać pod uwagę, że wielu kolegów SQ nawet nie rozpoczyna na pasmach tematów jak ARM, FPGA, DSP, SDR, czy choćby narzędzia CAD i programowanie, najzwyklej z powodu braku rozmówców wśród wielu kolegów z prefiksem SP. Zatem prośba do niektórych kolegów z prefiksem SP - jak najbardziej uczcie młodszych stażem SQ, ale odnoście się do konkretnych błędów, nie uogólniajcie, czyńcie to w stylu godnym naśladowania tak jak to robi większość pozostałych kolegów SP i starszych SQ.

Pozdrawiam,

Krzysztof SQ8IJZ
www.kolisz.pl


  PRZEJDŹ NA FORUM