W obronie Wartości Powstania Warszawskiego - część druga
    SP5AYY pisze:



    Posiadam legitymację Kombatanta , mam oparcie prawne Urzędu Kombatantów i Osób Represjonowanych – razem z matką przeżyłem Powstanie Warszawskie w Śródmieściu i przeszedłem przez obóz hitlerowski, otrzymałem Krzyż Zasługi od Prezydenta RP za propagowanie wartości Powstania Warszawskiego .




    SP5AYY pisze:

    Warszawa dnia 26 września 2024r.
    Zygmunt Seliga sp5ayy – przeżyłem Powstanie Warszawskie, przeszedłem obóz hitlerowski, wygnanie z Warszawy, jestem członkiem ugrupowań społeczno – powstańczych



Zygmunt,

z całym szacunkiem, ale pewnie pamiętasz jak za komuny żartowaliśmy (niestety z goryczą) że im dalej od wojny tym więcej ZBOWID-owców.
I teraz podążasz tą samą ścieżką.

Gdy wybuchło Powstanie miałeś cztery miesiące, gdy się skończyło miałeś zaledwie sześć. Jak by nie patrzyć, Twój wkład w to tragiczne wydarzenie raczej ograniczał się do "wsadu" w pieluchach.
Chociaż nie odrzucam, że jakiś wpływ na Ciebie to miało. Tyle, że wątpię abyś był świadomy tego wpływu.

Żeby nie było wątpliwości, szanuję to co robisz w sprawie zachowania pamięci o Powstaniu.
Jednak IMHO jawisz się jako zgorzkniała osoba, sfrustrowana brakiem hołdów oddawanych prawdziwym Powstańcom i niestety lansujesz siebie jako uczestnika tamtych czasów.
Czas jest nieubłagany i prawdziwych powstańców ubywa. została ich garstka.
Życzę Ci jak najlepszego zdrowia i jak najdłuższego życia, ale trochę z przerażeniem myślę że za parę lat zaczniesz być przedstawiany jako ostatni i jedyny powstaniec.

Wracając do rzeczy, Twoje frustracje pogłębiają się bo środowisko krótkofalarskie dewaluuje pamięć o Powstaniu.
Rozczaruję Cię, nie tylko krótkofalarskie i nie tylko o powstaniu.
Wszelka pamięć i rzetelna wiedza historyczna służą tylko do doraźnych celów politycznych, a dowolne wersje i interpretacje są serwowane społeczeństwu, a raczej "ciemnemu ludowi", który "wszystko kupi"
I niestety, większość ludzi łyka to jak pelikan żabę. Bezrefleksyjnie, bezkrytycznie. "Bo w telewizji powiedzieli", "bo na forum PKI napisali"

I tu wchodzisz Ty z nie wiadomo jakim przesłaniem. Przydługie tyrady co kilka tygodni, których pewnie już nikt nawet nie czyta.
Któryś raz z kolei piszesz na forum dokładnie to samo

Jeżeli masz takie oparcie prawne to dlaczego nie pójdziesz z tymi sprawami na drogę prawną?


  PRZEJDŹ NA FORUM