Wszystko o co chciałeś zapytać Prezydium ale tego nie zrobiłeś
    HF1D pisze:


    Uchwała, która Cię tak męczy zostala przyjęta na KZD w Kołobrzegu w 2000 roku.
    Nie została zrealizowana, a pomimo tego w Ryni Prezydium otrzymało absolutorium.


    sp9aki pisze:


    Z powyższego widać, że tzw. absolutorium w PZK to fikcja.


Z powyższego nic nie widać drogi Jacku.
Absolutorium to suwerenna decyzja uczestników walnego zgromadzenia członków stowarzyszenia.
Brak realizacji jakiejś pojedynczej uchwały nie oznacza obligatoryjnego braku absolutorium.

Oczywiście Jacku, zawsze możesz się z tym nie zgadzać i każdą uchwałę KZD (także tą o absolutorium) możesz zaskarżyć do sądu.
Radzę się jednak zapoznać z orzecznictwem bo trzeba uzasadnić interes prawny w takiej skardze.
To tak zupełnie przy okazji bo odebrałem dzisiaj telefon od osoby oburzonej, która twierdzi że taka uchwała obowiązuje na wieki wieków.
Ciekawe podejście, ale to nie mój cyrk i nie moje małpy, chcecie to idźcie sobie do sądu.
Ja kupię popcorn i usiądę na kanapie obserwując.

    sp9aki pisze:


    ..., bo jeśli takowa nie została odwołana w międzyczasie, to powinna ona nadal obowiązywać.


Jacek, do cholery, albo podaj podstawę prawną takie stwierdzenia, albo zamilknij w tym temacie.
I ustalmy pewną podstawę: powinna obowiązywać czy obowiązuje?


    sp9aki pisze:


    W przeciwnym przypadku KZD PZK bazują na "radosnej dowolności" i są spotkaniem towarzyskim
    za pieniądze Organizacji.



Tak samo w każdym innym stowarzyszeniu. Jeżeli Ci to nie odpowiada to nie musisz być członkiem stowarzyszenia. Możesz też zgłosić swoja kandydaturę i działać na rzecz poprawy.


    sp9aki pisze:


    Tchórzliwie nie poparłeś swojego Sekretarza GKR PZK, któremu uniemożliwiono wykonywanie obowiązków GKR PZK.


Coś Ci się pomyliło, ale na to nie mam wpływu.
Tu też masz możliwość uzyskania przez sąd, żeby mnie wyrzucono. Nieśmiało, że sam odszedłem ze Związku, ale możesz to zmienić.


  PRZEJDŹ NA FORUM