Regres w zrzeszaniu się krótkofalowców w klubach krótkofalowców. Fakt czy wydumany problem?
Zapytałem "Pytię z Delf"
koledzy wolność to nie bezhołowie. Jeżeli nasłuchowiec jest wolnym strzelcem i wysyła swoją QSL na adres słyszanego i na dodatek włoży SASE to może sobie ustalić znak jaki chce ale państwowość powinna być zachowane (serie znaków ITU). Bo to w jakimś stopniu opisuje skąd karta QSL nadeszła.
Tylko - nie wiem może się mylę, jeżeli nasłuchowiec jest członkiem PZK płaci składki to ma prawo do korzystania z Biura QSL. Na QSL-ce musi być adres krajowego biura QSL lub adres QSL menażera. Jeżeli QSL menażer obsługuje tylko kilka osób to problemu nie ma ma. Ale ruch przez Biuro Krajowe i biura okręgowe wymaga już aby znaki nasłuchowe pozwalały na adresowania drogi karty QSL do adresata. Dlatego, uważam, że konieczna jest systematyka przydzielania (tworzenia) znaków nasłuchowych.

SP6-3606
JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM