Regres w zrzeszaniu się krótkofalowców w klubach krótkofalowców. Fakt czy wydumany problem?
Zapytałem "Pytię z Delf"
[quote=DG1KDJ][quote=jfr]
O, fajne. Czy ta publikacja jest wznawiana? Kolega sp69764 pisze: "powienieneś się znaleźć w takiej grubej książce" w czasie teraźniejszym. Ta ze zdjęcia wygląda na dość wiekową, ja nie wykluczam, że może kiedyś trzeba było w takiej figurować, ale czy nadal powinniśmy?
Na marginesie... Czy w niej jest tylko spis znaków czy jakieś dodatkowe informacje? Wartość historyczną na pewno jakąś posiada.[/quote]



To byly 2 grube ksiegi 1- Ameryka i 2-Reszta Swiata i skonczyly sie duzo wczesniej od RODO o jakies conajmniej cwierc wieku. Najpierw przez tego samego wydawce w Stanach byla wydawana w formie plyty CD, ktora nastepnie zostala przejeta (legalnie) przez DARC i jest wydawana nadal z aktualizacja 2 x w roku. Stacje Niemieckie i moze jeszcze pare innych sa tam dodawane automatycznie, pozostale, rzecz oczywista, musza sie sami meldowac w DARC, bo skad by inaczej mieli wiedziec o ich istnieniu.
73! Johann[/quote]


cyt.
To byly 2 grube ksiegi 1- Ameryka i 2-Reszta Swiata i skonczyly sie duzo wczesniej od RODO o jakies conajmniej cwierc wieku. Najpierw przez tego samego wydawce w Stanach byla wydawana w formie plyty CD, ktora nastepnie zostala przejeta (legalnie) przez DARC i jest wydawana nadal z aktualizacja 2 x w roku. Stacje Niemieckie i moze jeszcze pare innych sa tam dodawane automatycznie, pozostale, rzecz oczywista, musza sie sami meldowac w DARC, bo skad by inaczej mieli wiedziec o ich istnieniu.
koniec cyt.

Pisząc gruba książka, to był skrót myślowy.
Oczywistym jest, że potem, wszystko było na płytach najpierw CD, potem DVD.

Były też dwie edycje naszego rodzimego "CQ-SP" Jeden tom wydany w w 1992r Drugi w 1995r Mam do dzisiaj.
Nie chcę opisywać, jakie były "jaja" z tymi CQ-SP
Kiedy się tym nabytkiem pochwaliłem u znajomego krótkofalowca. Inny znany z "tego forum" Powiedział mi.
cytuję z pamięci.
Nie masz prawa tego posiadać. To jest zastrzeżone dla "KRÓTKOFALOWCÓW"
RODO i inne tego typu wynalazki, spowodowały, że znikły spisy lokatorów, na klatkach schodowych.
W takich miastach jak Tychy, czy Jastrzębie. Aby do kogoś trafić - "MASAKRA"

Ludzie stają się anonimami. Takimi chcą być.
Ale PESEL udostępniają komu popadnie.
Zaś dla krótkofalowca, dla SWLa Callbook. To skarb. Kiedyś ten papierowy, był dostępny za "zielone" na różnych giełdach.

Aby nie płacić wpisowego, potem składek. Są tacy, którzy nie "tworzą sobie własnego znaku" Bo jest on niczym w ruchu z QSLkami.
Generalnie, "ciemność widzę, ciemność" cytując sławny monolog ze sławnego filmu.

Chronienie się za podwójną gardą. Bo chcę być anonimowy... Nie jesteś anonimowy. Nigdy już anonimem nie będziesz.
Ma to dobre, i złe strony.
Generalnie, krótkofalowiec powinien być osobą publiczną.
Rejestrujesz się w QRZ.com
Czy w QRZ CQ.
Rejestrujesz się w wielu innych miejscach, aby dostawać regularne nowości z danej dziedziny.
Jakoś to milionom ludzi nie przeszkadza.

Serdecznie pozdrawiam.




  PRZEJDŹ NA FORUM