Regres w zrzeszaniu się krótkofalowców w klubach krótkofalowców. Fakt czy wydumany problem?
Zapytałem "Pytię z Delf"
1.Poziom wiedzy dzieci jest taki jakich ich rodziców żądanie. Przy każdych wyborach politycznych koronnym hasłem są przeładowane programy szkolne. Likwidacja ćwiczeń i prac domowych powoduje, że większość młodzieży wodę na herbatę umie zagotować tylko teoretycznie. Także wtórny analfabetyzm rodziców powoduje u nich przerażenie intelektualne.
2. Brak kółek zainteresowań powoduje, że te zdolne dzieci zamiast mieć możliwość rozwoju w szkole równają do najgorszych łącznie z tymi wymagającymi specjalnej troski.
3. Młodzieżowe Domy Kultury. Zobaczcie jaka jest oferta" "szkoła dansu i lansu", ZERO politechnizacji a z tamtąd, z pracowni radiotechnicznych wywodziło się wiele osób związanych z prądem i krótkofalarstwem.
4. Kluby i ich finansowanie. Tak naprawdę pomoc materialną mają kluby harcerskie gdy "radiowcy" mają swój kącik i jeszcze jakieś dotowanie. PZK i LOK kiedyś główne ośrodki promowania dzisiaj to są molochy biznesowe i tak naprawdę to interesują ich tylko wpływy ze składek a reszta może nawet nie istnieć byle tylko kasa płynęła. Trochę inaczej jest z OPORem. To jest fundacja. I jak dobrze połechtają darczyńców to nawet na sponsorowanie kilku klubów starczy.
5. Nie zapominajmy, że do lat 80 kluby PZK LOK i ZHP były dotowane przez państwo. "Ale to se nie wrati"
6. Po co nam kluby? Jeżeli sobie na to pytanie nie odpowiemy to cały czas będą pytania: a po co to nam? Warto wrócić do początku i odpowiedzieć: misja , wizja, cel.
7. Musimy też określić jakie formy klubu. Kluby samodzielne, kluby przy xxx, Kluby rodzinne, kluby w lokalach gastronomicznych, kluby w pomieszczeniach sponsorów. Tu trzeba się umieć wpisać w aktualną sytuację terenową.
8. Zauważyłem ciekawą rzecz. Wiele osób w średnim wieku, związanych z techniką komputerową, zarówno programową jak i techniczną zaczyna montować proste układy elektroniczne (kity). Czy krótkofalarstwo nie jest dla tych ludzi nowym zainteresowaniem, nawet życiowym. Przecież życie zawodowe i rodzinne powoduje, że wiele osób jest kryptoelektronikami czy też kryptokrótkofalowcami. może czas im dać możliwość ujawnienia się?
9. A może nawiązać łączność z RCB? Przecież te plecaki ewakuacyjne robią furorę. To dlaczego obsługa radia z tych w plecaków nie może być elementem reklamującym obsługę radia a to już krok do krótkofalarstwa.
10. Fora publiczne nie są po to aby się wykazywać swoim "ja" kopiąc wszystkich dookoła. Są ludzie przygotowani do pracy na szczeblu rządowym, wojewódzkim czy powiatowym. Są ludzie mający zdolność pozyskiwania sponsorów. Ale też są ludzie mający umiejętności pracy u podstaw. Oni też są potrzebni.

JAK



  PRZEJDŹ NA FORUM