Piracka radiolatarnia na 3579.7 kHz
Masz rację Steve (ktoś Ty zacz, dlaczego skrywasz swoje dane?), kiedyś o tych tematach rozmawiało się w eterze, a dzisiaj na forach krótkofalarskich. Pasmo 80 metrowe było zawsze pasmem wspólnym (ze statusem "P” - tj. z pierwszeństwem dla stacji amatorskich) - starsi operatorzy pamiętają mnogość przeróżnych "obcych" sygnałów (osobliwie w części telegraficznej pasma), które będąc trwałym, towarzyszącym nam zjawiskiem, dodawały urokliwości pracy w eterze. Inna sprawą jest troska o nasze pasma - szczególnie dbają o to Niemcy, a każdy, kto czyta choćby Funkamateura, wie, o czym piszę. Amatorzy niemieccy bardzo poważnie podchodzą do zagadnienia czystości pasm amatorskich, wystarczy popatrzeć na stronę Die Bandwacht des DARC ---> http://www.iarums-r1.org/bandwacht/index.shtml , a przykładem niech będzie apel do amatorów o monitowanie i zgłaszaniu pirackich sygnałów: http://www.iarums-r1.org/bandwacht/bw-tipps.pdf. Jestem wieloletnim czytelnikiem Funkamateura, stąd wiem,że niemiecka Bandwacht jest bardzo skuteczna, potrafi wypowiedzieć i wygrać wojnę z całkiem potężnymi i reżimowymi krajami, bezprawnie nadającymi na pasmach amatorskich. Inną sprawą jest, że za sukcesami DARC stoi potęga państwa niemieckiego. Wiadomo - z dziadem nikt się nie liczy.
Opisywany przykład pracy beacona (pirackiego?) nadającego w porannych godzinach sygnały de pirate beacon, i to w miejscu, w którym zwyczajowo nadaje niemiecki beacon DK0WCY jest niewiele znaczącą ciekawostką, ot tematem do pogawędki na forum, z braku korespondentów na pasmach.


  PRZEJDŹ NA FORUM