Czułość odbiornika. Nasłuch UHF/VHF |
gregor1975 pisze: Testy były robione tylko i wyłącznie na antenach fabrycznych, czyli tych dokręcanych „ogonkach”. Inaczej być nie mogło, wszak testowany był zestaw kompletny podstawowy fabryczny, czyli mobilny. Nie podłączałem tam żadnych anten bazowych z powodów napisanych w zdaniu poprzednim. Wszystko w różnych miejscach, ale w danym miejscu i czasie dwa odbiorniki pracowały jednocześnie, albo jeden był na krótko wyłączany a drugi pracował i odwrotnie. Czas testu w danym miejscu to szacunkowo od jednej godziny do około 8 godzin. Testowane w gęstym blokowisku, na terenie dużego zakładu przemysłowego, na obrzeżach miasta (jakieś 500m od najbliższej zabudowy) oraz w szczerym polu (tereny wiejskie, do 17km od miasta – ścieżka rowerowa na płaskim polu, jeziora). W każdym miejscu i czasie Chińczyk kasował tego Icoma w kwestii odbioru. Nie chciałem i nie chcę porównywać niczego z żadnym transceiwerem, bo to żadne porównanie – porównywane były/są dwa odbiorniki ręczne w stanie fabrycznym podstawowym do użycia. A te porady o dopinaniu anten zewnętrznych, to są porady złe z punktu widzenia prawidłowej metodologii eksperymentu Wygląda na to, że po prostu Chińczyk wypuścił coś na rynek, co wyjęte prosto z pudła odbiera na VHF/UHF lepiej niż renomowany Japończyk. I to mnie nieco dziwi, być może tak jest tylko u mnie i dlatego pytam. Ale bierzesz pod uwagę też to, że do skanera masz antenę szerokopasmową, a chińczyk dał mniej więcej zaprojektowaną pod dwa główne pasma na których ma pracować? Jak chcesz zrobić miarodajne testy odbiornika, to testuj odbiornik, a nie fabryczne anteny. I jak wcześniej napisałem - skaner jest urządzeniem kompromisowym bo zaprojektowanym pod każdym względem, aby odbierać sygnał w każdym zakresie pasma do którego daje się przestroić. Od transceivera możesz oczekiwać więcej bo jest zaprojektowany i "zoptymalizowany" do pracy w określonych i znacznie węższych zakresach częstotliwości. Zatem powinieneś porównywać go z porównywalnymi urządzeniami. Teraz jednak porównujesz trochę jabłka z gruszkami. Porównanie na antenach zewnętrznych - jeśli chcesz wykazać który odbiornik jest lepszy - jest właśnie prawidłową metodologią. Sama czułość w realnej pracy to jedynie połowa sukcesu, bez selektywności częstokroć nie odbierzesz korespondencji i taki będzie koniec. Tudzież generalnie - powinieneś porównywać odbiorniki conajmniej na tej samej antenie, choćby to była antena do handheldów. |