Małe urządzenie nadawczo odbiorcze QRP, dylemat wyboru
Witam,

Piszesz, że jesteś nasłuchowcem i nie wiesz, czy będziesz nadawcą w najbliższej przyszłości ani czy chcesz nim być,
więc dlaczego nadawczo-odbiorcze ? i QRP ? Skoro nadajnik Ci się do niczego nie przyda...

Co do odbiornika...

705 jest fajny bo z wodospadem, więc widać gdzie jest ruch na paśmie, co do wymiarów nie jest taki mały i nowoczesne "bajery" trochę jednak tego prqdu ciągną.
Jak mój przedmówca zauważył radio to tylko dodatek do anteny aniołek więc "dobry" odbiornik z kiepską anteną cudów nie uczyni... ATAS pozostanie anteną kompromisową.

Też radzę raczej sprzęt markowy, ale jeśli masz już 818 to możesz z nim pozostać jakiś czas zanim się zdecydujesz co dalej. Jeśli już połkniesz tego bakcyla to i tak zmienisz a postęp robi że co kilka lat chce mieć się lepsze. To może być skarbonką bez dna, ale jak się lubi to czasem się nie liczy.

Skrzynki antenowe, zwłaszcza automatyczne, często wymagają emisji aby się "dopasować", chyba że chcesz to robić na ucho... generalnie więc raczej może anteny które są już na określone pasma bez strojenia? Do nasłuchu to nie jest aż takie ważne jak do nadawania.

Mam kilka radii. Drogich i tanich i wszystkie słyszą generalnie to samo przy moich prostych drucianych antenach w ogródku.

We Francji na VHF/UHF generalnie cisza... w Polsce trochę lepiej.


  PRZEJDŹ NA FORUM