Małe urządzenie nadawczo odbiorcze QRP, dylemat wyboru |
Witam, Pierwszy post i nie wiem, gdzie dać – do działu przywitań, czy do początkujących. Zaryzykuję i dam tutaj, najwyżej kierownictwo skoryguje. Mam na imię Grzegorz. Znaku, czyli uprawnień nie mam. Jestem nasłuchowcem. Może kiedyś się to zmieni, nie wiadomo. Lekturę tematu radiokomunikacji przyswoiłem w stopniu znacznym. Wątpliwości jedna są. Poproszę o poradę dla laika: Myślę o małym urządzeniu nadawczo-odbiorczym małej mocy, głównie na pasmo KF, ale lepiej all band. Zależy mi na czymś małym, lekkim, mobilnym i z małym apetytem na prąd. Na działkę, na ryby, na podróż, w góry - z małym bagażem ogólnym (akumulatory, anteny, itp.). Z dobrym odbiornikiem. Kupić raz i szlus. Jak poleży bez zainteresowania kilka miesięcy/lat to niech będzie przydatne, kiedy zainteresowanie skrystalizuje się. Stacji bazowej w domu nie mam zamiaru budować bo nie ma potrzeby i warunków, na działce mogę sobie postawić anteny, jakie chcę, na wyjazdy chciałbym się ograniczyć do anteny typu ATAS-120 (właśnie ją konstruuję), zasilać chcę to z lekkiego akumulatora LiFePO4, jakieś 7Ah. Zasadniczo radio miałoby być towarzyszem wyjazdów, a nie celem samym w sobie. Mam kilka pytań dla takiego opisu zastosowań: 1) Czy warto bić się o 20W vs.10W vs. 5W/2,5W? 2) Czy warto walczyć o skrzynkę antenową w odbiorniku? 3) Czy warto bić się o perfekcyjny odbiornik? 4) Czy warto bić się o VHF/UHV? Generalnie chodzi mi o to, czy zostawić sobie nabytek, jeszcze w zasadzie nie użyty, w postaci Yaesu FT-818, czy też sprzedać, póki nowy, i nabyć coś z tej puli: Elecraft KX3 Icom IC-705 XIEGU G90 XIEGU X6100 Yaesu FT-817/818, jak da się wyczytać, to konstrukcja, która ma wiele wad, ale jeszcze więcej zalet. Nie ma za to wątpliwości, że sprawiała/sprawia masę zadowolenia użytkownikom od co najmniej dwudziestu lat. Pozostałe wymienione radia, to już nowsza generacja. KX3, to przysłowiowy mercedes, ale cena odpowiednia. IC-705 to fajne urządzenie za równie fajne pieniądze, ale dlaczego producent za tą cenę nie władował tam skrzyni antenowej, to już jego tajemnica? Konstrukcje chińskie zbierają dobre opinie, bo dobre i tanie, ale ile w tym youtubowego lokowania produktu, to nie wiadomo. Na forach tematycznych da się wyczytać opinie inne, niż ochy i achy. Ot, takie dylematy człowieka, który jeszcze nic nie zrobił, a już chce zmieniać. Może ktoś doświadczony miał podobne dylematy, to chętnie posłucham, jak się zakończyło lub jak powinno się zakończyć? Budżet mam taki, że na KX3 wysupłam, ale nie wiem, czy mi to potrzebne, dlatego pytam. Będę wdzięczny za pomoc. P.S. Taka ciekawostka, moim zdaniem: Jak się czyta KFowców, to jasne jest, że istnieją konstrukcje stare, szanowane, o dobrej renomie, ale zasadniczo nowe konstrukcje są lepsze, bo nowocześniejsze, bardziej funkcjonalne. Jak się czyta użytkowników CB (martwe prawie, niekulturalne dinozaury), to u nich jest prawie jak ze skrzypcami i winem – najlepsze to jest stare, ale nieosiągalne albo niewarte zachodu bo wyeksploatowane a to nowe to jest szajs. Pozdrawiam, |