Tak się traktuje sojuszników w NATO |
sp3nyi pisze: Nie załamywałbym rąk i nie targał szaty. Może wystarczy do nich napisać żeby się przebudzili? Czy ktoś z PZK który przecież ma swoje ambicje, spróbował tego? Przez wiele lat międzynarodowa działalność PZK ograniczała się do wymiany proporczyków. Nie wiem jak jest teraz. Poza tym PZK nie ma nic do umów międzynarodowych i CEPT. Jest podobno jakaś organizacja w Polsce, która ma chody w Ministerstwie Cyfryzacji i UKE. Posiadają nawet siedem znaków wywoławczych przy ulicy Maurycego w Warszawie. Niech walą do FCC z protestem. Bodnar ich poprze. Prywatnie, uważam, że to zwykłe niedopatrzenie urzędnika FCC. Radioamatorstwo jest w coraz większym stopniu traktowane jako "sekta oszołomów". Taką opinię mają Afrykanie (w Afryce) o białych przyjeżdzających na "ekspedycje". Płacą, aby gadać przez radio i nic z tego nie mają. A to podobno jest "użyteczność publiczna". |