Lubisz jajecznicę - zostań krótkofalowcem... |
Ja w połowie lat 60-tych a raczej już bliżej 70-tych byłem na poziomie odbiorników reakcyjnych na jednej lampie. Pierwszy kontakt z SSB miałem właśnie później już w Klubie. Do tej pory nie miałem pojęcia o jej istnieniu... Pierwsze "poważne" nasłuchy prowadziłem oczywiście na 80-ce z wykorzystaniem prawdziwej pełnowymiarowej G5RV, radzieckim radiu (już tranzystorowym) Alpinist z BFO i jedotranzystorowym konwerterem na demobilowym kwarcu, ech... |