Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Już 3 tygodnie minęło od pamiętnego "braku absolutorium" dla lwiej części byłego już prezydium
ZG PZK (sprzed XXVII KZD PZK).


Czy były już sekretarz tego prezydium (kol. SP2JMR) coś czyni, aby nie generować niepotrzebnych
kosztów dla naszego Związku i "zwija" swój urząd oraz siedzibę owego Sekretariatu w Bydgoszczy?


.


  PRZEJDŹ NA FORUM