Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp9eno pisze:

      canis_lupus pisze:


      Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych jest śliska, bardzo dużo zależy od interpretacji urzędnika w takich przypadkach jak ŁOŚ. Na szczęście wątpliwości rozwiewa sama strona Łosia, która sama wskazuje, że jest to impreza o charakterze rozrywkowym.


    Tak jak napisałeś, ustawa precyzyjna nie jest i dużo zależy od interpretacji urzędnika.
    Na dodatek urzędnik w Oleśnie, Wieluniu czy nawet urzędnik PZK w Bydgoszczy mogą
    przymykać jedno oko a na drugie niedowidzieć.
    Natomiast urzędnik z Warszawy, Krakowa czy Katowic słysząc o parametrach tej
    imprezy już żadnych wątpliwości mieć nie będzie.
    I tu dochodzimy do powiedzenia, że "dopóty dzban wodę nosi, dopóki ucho mu się nie oberwie".

    A na imprezę o charakterze rozrywkowym też jest dobra ustawa ( Dz.U.2024.87 t.j.).
    I jeszcze pytanie retoryczne. Czy jak Canis napiszesz na stronie, ze Hackerspace to kabaret,
    to ktoś się na to nabierze? aniołek.
    Pisać każdy może ...

    Mam tylko nadzieje, ze nowe Prezydium ZG "nie zachłystanie się" sukcesem XX-lecia
    i na spokojnie przeanalizuje sobie czy gdzieś tam może "nie śmierdzi, nie wypada trup z szafy"
    i czym ryzykuje PZK organizując taką imprezę w taki sposób.

    Bo to świetna impreza i świetnie zorganizowana jak na epokę socjalizmu.
    Dzisiaj też jest nadal świetna,ale czasy i prawo odrobinę inne,a ewentualne konsekwencje
    niewspółmierne do zysków.


Klawiaturowi mistrzowie, bohaterowie z internetu /bo kto by o was słyszał gdyby inni nie wynalezli/ SAMI SOBIE WYSTAWIACIE LAURKĘ.
Specjalista z SP 1 to chyba nawet Nobla zgarnie...
Nic nie robicie,nic innego nie umiecie, tylko jeżdzić po innych którym się coś chce i jeszcze ich chwalą.
Podobno dorosłe chłopy...Wstyd !zawstydzony


  PRZEJDŹ NA FORUM