Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp9eno pisze: OrzeszQu ... Nie było moim celem podniesienie nie wiadomo jakiego alarmu, bardziej żart sytuacyjny, nie no nie ma co płakać nad nieaktualną stroną, zwłaszcza jeśli autorem był Z Bożej łaski król serwerów PZK, pan i dziedzic systemów informatycznych, komputerowych, liczących, hostujących, mrugających, brzęczących, wydmuchujących ciepłe powietrze i wdmuchujące zimne, ostatni cesarz phpfusion z rodu Szumskich i pewnie o ile jeszcze obecny admin tych horkruksów nie wyłapał po Zydze, to może ktoś wyłapie. Zwłaszcza że nie musi szperać, tylko ma jak na talerzu strefę domeny i może się zanurzyć w odmętach historii. |