Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
SamuelMorse pisze: W 99.99% to jest "one man show" - jak nie ma kierownika to nei ma dostepu do pomieszczeń, te też najczęściej dostepne jedynei raz w tygodniu w ograniczonych godzinach. To jest największy problem. Wynajmowane pomieszczenia używane raz w tygodniu przez kilka godzin to zwyczajne marnotrawstwo. Kluby dla członków PZK powinny być dostępne 24/7. Tylko dla członków. Plus jeden dzień przez kilka godzin otwarty dla wszystkich. |