Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp3qfe pisze: Bardzo proszę o wyjaśnienie tego fragmentu Twojego toku myślenia dotyczącego likwidowania klubów. Dodatkowo zdefiniuj proszę kogo masz na myśli pisząc "MY". Dziękuję. My w sensie PZK. Świat się zmienia, krótkofalarstwo, w pewnym sensie, umiera a PZK zabetonowało się i myślało, że bez jakiegokolwiek kroku w przód kluby będą trwać do końca świata i jeden dzień dłużej. a tu dupa... starzy radiowcy wymierają, w klubach nie ma nic co by przyciągnęło młodzież. dziś wymiana doświadczeń jest na forach i fejsie a nie w klubie. strona www PZk zatrzymała się w dizajnie i silniku jakieś 20 lat temu. popatrz na DARC albo ARRL. tam to wygląda na standardy 21 wieku. |