XXVII Krajowy Zjazd Delegatów PZK Brak oficjalnych informacji |
sq9djd pisze: canis_lupus pisze: Minęło raptem 12h od zakończenia zjazdu. Dajmy im chwilę. Przynajmniej, żeby się wyspali i bezpiecznie wrócili do domów. Dziwnym trafem zrezygnowano z transmisji obrad i nie wydano komunikatów w trakcie i po obradach. Ktoś chyba technicznie obsługiwał zjazd i nawet miała pracować radiostacja 🤔,,🤔,,🤔,, Damian, jak rozumiem spodziewałeś sie czegoś więcej niż to co było /mówię o informacjach/. Oczywiście miałeś prawo zakładając, ze w cywilizowanym świecie ... Ale Zjazd organizowała przecież poprzednia ekipa. Wiec ja znając ją nieźle niczego więcej się nie spodziewałem. I było tak jak zawsze, a właściwie dużo lepiej przez niezależny przekaz informacji. A poza tym jedynym, ważnym czy istotnym momentem na Zjeździe było głosowanie nad udzieleniem absolutorium.Ono ustawiło dalszą część Zjazdu. Od tego momentu wiadomo było kto nie może zostać wybrany. A więc od tego momentu Zjazd był nudny i nieciekawy.Zwykły, przewidywalny Zjazd techniczny. Wybrano tych, którzy zapowiadali, ze będą kandydować i kandydowali. Zapowiadane inne konkurencyjne ekipy nie zaistniały. Wygląda na to, ze historia zatoczyła koło i w pewnym sensie wraca do 1992r. Czyli znowu możemy budować organizację prawie od podstaw. Tak bywa. |