Problemy antenowe ze spółdzielnią w Szczecinie
    SQ6RDP pisze:


    To ciekawe, co piszesz. Zwracałem się z prośbą o pomoc do PZK, nikt mi nawet ma maila nie odpowiedział wesoły
    (i właśnie z tego powodu nie jestem już członkiem PZK)

A dowiadywałeś sie lub dzwoniłeś dlaczego nikt Ci nie odpowiedział? Bo widzisz ja mam nieco odmienne doświadczenia. Po prostu nie wysyłałem żadnego maila, bo z mailami róznie bywa, ale napisałem normalne pismo do prezesa PZK, gdzie opisałem mój problem i napisałem jakiej pomocy oczekuje, wsadziłem to w kopertę i wysłałem poleconym. Po kilku dniach miałem telefon od prezesa, a po kilku następnych dniach miałem popcztą przyslane piękne pismo zaadresowane do wspólnoty popierające mnie w staraniach o zezwolenie na montaż anteny.
Później to dołączyłem tylko do przygotowanego pisma i dokumentacji i złożyłem to do wspólnoty. Po kilku dniach miałem zezwolenie na antene.


  PRZEJDŹ NA FORUM