Unlisy,unlisy... |
sp3bjc pisze: canis_lupus pisze: A potem urzędy zaczęły przestrzegać prawa. "Prawa, tak jak my je rozumiemy" 😃,, Jak mawia klasyk. I zamiast pewne reguły ubrać w paragrafy puszczono wszystko na żywioł. Sorry, takie mamy czasy. Puszczono, bo z ich punktu widzenia znak to nie jest jakieś tam imie i nazwisko czy inna relikwia krótkofalowca - dla nich to jest tylko identyfikator transmisji. I tylko tak go traktują. "Karencję" można zrganizoewać prosto, tylko ktoś (komu na tym zależy...) musiałby to ogarnąć. Podobnie jak z pochówkiem, bliscy (ci, którym zależy) wykupują miejsce na cmentarzu - tu analogicznie, opłacają pozwolenie ze znakiem zmarłego i po wszystkim. Potem taki zarządca może przejąć stronę na qrz, dowolnie zmienić lub tylko opatrzyć kirem. I tak jak miejsce na cmentarzu po (chyba 50) latach nieopłacone ponownie wraca do puli (pochowają tam kolejnego) tak samo ze znakiem, można opłacać nawet w nieskończoność. I nie trzeba tu zmian w prawie czy angażować uke, wystarczy, zaangażowanie samych zainteresowanych. sp3slu pisze: Myślę, że najmniej zależy nadawcom SK. Jednak (przykładowo) znak wywoławczy SP6LB kol. Zbigniewa Bieńkowskiego nie będzie dostępny dla przypadkowego wnioskodawcy dzięki środowisku UKF-owców https://pk-ukf.pl/sp6lb-znakiem-klubowym-pk-ukf/ ...o, i nawet ktoś już to wymyślił i wprowadził w życie. No to rozwiązanie jest, przetestowane. |