Unlisy,unlisy...
    jfr pisze:

      sp3bjc pisze:

      Kiedyś panował dobry obyczaj, że na wygasłe znaki była karencja i wracały do puli dopiero po kilku latach.

    Ale jeżeli samemu "właścicielowi" znaku już na nim nie zależy, to nie rozumiem dlaczego pozostałym tak bardzo zależy, żeby znak nie został wykorzystany ponownie.



Karencji jako takiej z urzędu nie było, trzeba było o nią wystąpić do UKE(np.SP2DX).

Wszystkim pozostałym to raczej dynda czy osobnik X będzie używał znaku znanego poprzednika czy nie znanego.
To samemu nowemu nabywcy starego znanego znaku powinno zależeć czy będzie dostawał totalnie głupkowate pytania czy on to jest on lub nie on. Lub w jakim celu to zrobił.
Przykładów i tematów jak wyżej było już sporo na tym forum.
Juliana i jego rodzinę poznałem osobiście wiele lat temu i byłem niemile zaskoczony że ten znak przeszedł w totalnie obce ręce.
Osobiście nigdy bym tego nie dokonał.
Sam zmieniając znak wpierw zrobiłem dokładny wywiad w Centrali UKE dot rzeczonego znaku. Po okazaniu że znak był dziewiczy poprosiłem o jego przyznanie.
No, ale każdy sobie rzepę skrobie.
___________________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM