Lekcja krótkofalarstwa |
sp8mrd pisze: Dzisiaj, po kilku miesiącach starań, odebrałem w UKE pozwolenie dla nowego klubu SP8POP. Rozmawiałem przy okazji z dyr. Zespołu Szkół w moim QTH o możliwości spotkań z uczniami, a może znalezienia lokalu w szkole. Nie powiedział: nie, a wieć jest nadzieja na: tak. Temat podjął też inny Kolega zapalony modelarz i krótkofalowiec... Czas więc pokaże... co się z tego "urodzi". Piotrze, urodzi się na pewno jeśli tylko macie zapał i chęci. No i oczywiście będzie Wam to dawało radość z tego co robicie. Lokal się przydaje, nie jest jednak warunkiem do tego aby klub działał i żeby go było "widać". SP3POW działa od pół roku. Tym co już udało się zrealizować, nie licząc tego co mamy w planach można by obdarować niejeden inny klub na 10 lat egzystencji. Wszystko tylko dlatego, że znalazło się parę osób którym chciało się chcieć i postanowiło przeskoczyć mur niemożności. W rozmowie z dyrektorem nie występujcie z pozycji petenta. Pokażcie co możecie zrobić dla młodzieży. Jakie możecie zapewnić dla nich zajęcia, jak promować szkołę przy okazji akcji krótkofalarskich itd. Przede wszystkim to on musi widzieć korzyści z goszczenia Was pod swoim dachem. Włączajcie się śmiało w uroczystości organizowane przez lokalne władze. Niech Was będzie widać. Zapewniam, że podobnie jak to było w naszym przypadku, na następne akcje to już oni będą zapraszać do udziału Wasz klub. sp8mrd pisze: zachęciłeś mnie do pomyślenia także o maluchach. Czasem dorosłych nie da się już "zreformować", ale dzieciaki to dobry materiał do "urobienia". Jeśli teraz nie zaczniemy sobie wychowywać następców, nie zarazimy ich swoją pasją, to kiedy? W końcu kiedyś my odejdziemy, a po nas...? SQ5DOW pisze: przed kolejną akcją daj cynk z kilkudniowym wyprzedzeniem Masz jak w banku. Wygląda na to, że będzie tego sporo w bliskim czasie. sp8mrd pisze: Rozumiem z tego, że masz dużo wolnego czasu - emerytura? Chciałbym Wiesz jak to jest z wolnym czasem... Najmniej go mają ludzie najmniej zajęci |