Stare vs nowe SDR, Hybryda, czy konwejcjonalny TRX za i przeciw, plusy, minusy
Ja miałem podobną zagwózdkę dobrych 5 lat temu. Co prawda nie było jeszcze wiele TRXów z wodospadem. Ze względu na budżet rozważałem Yaesu FT3000, Kenwood TS-590sg oraz IC7300. Wybrałem TS-590sg, który jest nowszą wersją TS-590s ale już bez jego problemów. Zdecydowały szczegóły takie jak dwa porty antenowe, port dla anteny RX, wyjście do SDRPlay i wszystkie najważniejsze ustawienia na panelu głównym pod przyciskiem lub pokrętłem. Kompromisem był wodospad który wtedy był bardzo popularną nowością.

Brak wodospadu zrealizowałem poprzez SDRPlay RSPA1 i wyświetlam na dużym ekranie od komputera, gdzie mam też proglam do logowania oraz innych pomocy propagacyjnych.

Najczęściej używanymi funkcjami SDRPlay jest sprawdzenie aktywności na danym paśmie oraz przeskakiwanie między stacjami szczególnie gdy są na odległych końcach pasma. Łowię często w SOTA, POTA i WCA.

W zawodach zwykle biorę udział jako QRP czyli wybieranie kolejnej stacji jest możliwe ale wolę w takim przypadku używać gałki gdyż idę z jednego końca na drugi na danym paśmie.

Czy wodospad jest konieczny w radiu, raczej nie choć fajnie wygląda. Dużo ważniejsza jest antena dobrze dobrana pod to co chcesz robić i powieszona zgodnie z kierunkami gdzie potencjalni korespondencyjni się znajdują, no chyba że masz maszt z grabiami na górze wesoły

Po pięciu latach jeśli miałbym zmienić radio to tylko na Kenwooda TS-890s, póki co nie mam tyle kasy na zbyciu ,)

Powodzenia w decydowaniu i wyborze.




  PRZEJDŹ NA FORUM