Dławik w żarzeniu lamp
Na lampach 6p45s miałem zagwozdkę z dławikiem nawiniętym na antenie ferrytowej w żarzeniu z OR ,była moc (prąd anodowy) do lampy a w antenie jej nie było. Przez przypadek antena ferrytowa się wysunęła z dławika i zaczęło się wszystko stroić .Po przestawieniu do góry nogami moc zniknęła w drugą stronę jest- to problem był z materiałem magnetycznym. Wywaliłem materiał magnetyczny została cewka powietrzna-dławik pomagał na 21/28 na dolnych pasmach nie miał zauważalnego wpływu, i tak zostało do stanu wojennego potem musiałem pod nadzorem sympatycznych kolegów z pasma rozebrać i już więcej nie odtworzyłem w/w wzmacniacza bo mnie także intrygowało dlaczego był taki wpływ materiału magnetycznego. Zauważalna poprawa przy dławiku (powietrznym) była tylko na 21/28 więcej mocy - na dolnych pasmach nie było różnicy czy dławik był czy go niema oraz nie sprawdzona praca wzmacniacza praca w klasie C (clamp).
73.
Ps. wzmacniacz był sterowany w katodzie 2x6P45C z uziemionymi siatkami.


  PRZEJDŹ NA FORUM