BC109 pisze:

No niestety, dorosłych już nie wyedukujemy.
Wiesz, na jednym z moich filmów o prezentach choinkowych powiedziałem, że najlepszym prezentem dla jakiegokolwiek hobbysty jest własny kąt na to hobby. To nie musi być osobny pokój, piwnica itp. Wystarczy własny kawałek przestrzeni. Sam go teraz już nie mam. Wiele lat temu jak się urządzaliśmy "na swoim", dostaliśmy stare meble "po babci". Był w nich barek a właściwie kawał "baru" z dużym, opuszczanym blatem jakieś 70cm na 80cm szerokości. Zrobiłem sobie tam kącik. Było tam oświetlenie (jak to w barku), dorobiłem gniazdko 230V, na półkach miałem swoje urządzenia i pudełeczka, a po zakończonej zabawie zamykałem barek i było po sprawie. Kiedyś jednak wymieniliśmy te meble i barku już nie ma. Teraz sam nie wiem co gdzie mam, w jakim pokoju, szafie czy piwnicy a konstruowanie czegoś i wyciąganie wszystkiego z szaf jest gehenną.

Niestety nie ma już pracowni, klubów itd., a jak są, to baaardzo nieliczne i mało się w nich robi. Z mojego (i naszego) podwórka, kiedyś było u nas z tego co pamiętam pięć działających klubów krótkofalarskich. Teraz jest jeden co cokolwiek robi.

O rodzicach i hobby aktualnej młodzieży też masz rację.

sp9nrb pisze:

Przepraszam za ten przydługi wpis.

A daj spokój, luźny wątek nam się zrobił. Sam napisałem elaborat. ,)


Co do radia na 40m. Właściwie ostatnia "Ewa 40m" A.Janeczka jest takim odbiornikiem (będzie film jak mi obudowa dojedzie), wymaga tylko wywalenia tego nieszczęsnego rezonatora ceramicznego z VFO i przerobienia na zwykły LC. Stabilność będzie mniejsza, ale przynajmniej części dostępne.