Lepsza polska.
CW ponad wszystko
    SP6MCW pisze:



    Podczas powodzi w 1997 roku było widać doskonałe przygotowanie profesjonalnych służb łączności do czasów kataklizmu. Przypomnę tylko, że to właśnie radioamatorzy potrafili zapewnić łączność. Olek, SP6RYP (niestety, już SK) nawet otrzymał jakąś państwową nagrodę za całość pracy włożonej w utrzymanie łączności awaryjnej.


Taaaa, podczas powodzi to "my byli pany".
Stare OC było złe bo komunistyczne a nowe niepotrzebne.

Czy sugerujesz, że od 1997 nic się w tym pięknym , nadwiślańskim kraju nie zmieniło?
Chyba super nie jest, ale zmiany są znaczne.

Krótkofalowcy mieli wtedy swoje "5 minut" i koniec. To se nevrati.
No i nie wykorzystaliśmy tego na maxa. A może nawet wcale jako środowisko.

Ale skoro macie tyle pomysłów i zapału oraz podziwu dla pani z Polsatu
to może zainicjujecie powstanie jakiejś "organizacji d/s wspierania łącznością
oddziałów OC i partyzanckich" na użytek nadchodzącej wojny?

Szkoda bić piane jak w organizacji krótkofalarskiej tylko trzeba działać.


  PRZEJDŹ NA FORUM