prowadzenie kabla przez kanal wentylacyjny
Ja mam kabel przeprowadzony w przewodzie wentylacyjnym w łazience, jest to kanał indywidualny, nie współdzielony z nikim i kończy się u mnie pod sufitem. Mieszkam na parterze, budynek ma cztery kondygnacje. W moim mieszkaniu nie ma gazu, a spółdzielnia nie tylko nie ma nic przeciwko takiemu poprowadzeniu kabla co wręcz ten sposób zaleciła, dla mnie też jest tak wygodniej, prowadzę kabel swoim kanałem, osłonięty od wpływów atmosfery. Kominiarz był, zdziwił się i powiedział, że to niezgodne z prawem i musi zaznaczyć że jest kabel, ale nie robił żadnej afery ani nie stosował "rygorów" ani "natychmiastowych kar", prezes wszakże o tym wie i to on jego firmę wynajął do kontroli kominów. Mój znajomy kładzie sieci strukturalne w budynkach, mówił mi, że taki sposób prowadzenia "wiązek" kabli w szybach, które nie są dymne do pomieszczeń gdzie nie ma spalin (gazu) jest powszechne, choć może nie w pełni legalne. Na zdrowy rozsądek nie widzę tu nic złego. Co do czyszczenia kominów to u mnie są siatki przeciw ptakom a kominki są od góry obmurowane, więc wątpię, żeby ktokolwiek to musiał czyścić jeśli jest odpowiedni przewiew, a jest.
Tak to u mnie wygląda.


  PRZEJDŹ NA FORUM