Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
Z tym pomnikiem, czy nawet tablicą bym się zastanowił czy warto. Był już tam zegar słoneczny, który został zdewastowany. Raczej nic stałego się tam nie uchowa, bo teren nie jest ogrodzony, monitorowany. Na dodatek działka nie jest własnością PZK, tylko gminy. W przypadku wypowiedzenia umowy, pomnik trzeba będzie zabierać. |