A może łączności ms ?
Jeżeli nie jesteś nerwowy, cechuje cię spokój, opanowanie , cierpliwość , masz sporo wolnego czasu i chciałbyś robić Dxy na UKFie, to jest to temat dla Ciebie !
Akurat silne roje meteorytowe za nami, czeka nas niby chwila błogiego spokoju do następnych rojów. Prawda jest taka, że meteory wlatują w ziemską atmosferę ciągle, raz jest ich mniej , raz więcej, są to tzw. meteory sporadyczne. https://www.pkim.org/files/cyrqlarz214_upa615.pdf Spalając się w atmosferze jonizują obszar, który daje upragnione przez nas odbicia w postaci pingów i burstów.
Więc próby meteorytowe można przeprowadzać praktycznie w każdym terminie roku, tylko efekt może być różny. Możemy zrobić qso , albo nie usłyszeć nawet pingu. Wszystko zależy od czasu kiedy robimy próbę, anteny, ustawionego kierunku anteny względem korespondenta, umiejętności operatorskich (meteorytowych) , cierpliwości obydwu operatorów i szczęścia. Z tym szczęściem jest tak, że zazwyczaj pomaga silniejszym , ale niekoniecznie.
Ten niby jałowy czas powinien być przeznaczony na zdobywanie lub podnoszenie wiedzy na temat łączności meteorytowej. Wiele stron daje tę informację , na przykład stosunkowo stare , ale zawierające wartościową wiedzę
https://www.ok2kkw.com/msteh/ms2004.htm Opisane jest czym różni się split na KFie, a tym meteorytowym na UKFie.
https://www.ok2kkw.com/ms1983/ms1983.htm
http://ok1teh.nagano.cz/ms_70cmlog_text.htm
https://ok2kkw.com/next/ok2poi/ms.htm
Strona Andrzeja SO3Z https://so3z.com/?page_id=1386
Łączności hscw to praktycznie historia, na ssb tylko nieliczni i bardzo rzadko robią próby podczas maksimów .

Co nowego względem tych opisów :

1.Króluje częstotliwość wywoławcza MSK144 - 144.360 MHz period 30 sekund podobnie jak i emisją FSK(144.370). To pierwszy błąd „osesków” meteorytowych, włączają cq w periodzie 15 sekund i zakłócają wszystkim, zarówno tym co pracują w pierwszym , jak i w drugim periodzie.
**** UWAGA : na 6 metrach stosuje się na meteorytach periody 15 sekundowe (50.280 MSK wywoławcza ) *******
**** na 4 metrach różnie w zależności od emisji : MSK-15s, FSK-30s i JT6M 30s tutaj częstotliwości trzeba sprawdzać - bo z chwilą przyznania licencji Włochom na II połowę 2023 band plan uległ modyfikacjom, "dopasował się" do stacji włoskich .Normalnie było 70.174 MSK144, FSK441 rzadko , zazwyczaj po umówieniu w zakresie od 70210-70230. A jak będzie w sezonie letnim zobaczymy.
Zazwyczaj odstępstwa są uzgadniane na czacie ON4KST *************************************
Ale emisja FSK441 nadal jest wykorzystywana , gdyż przy krótszych pingach daje większe szanse na zrobienie qso.
http://www.sportscliche.com/wb2fko/pings_rev.pdf

2.Na meteorytach przyjęło się zasadę, że transmisja na zachód i północ odbywa się w pierwszym periodzie (1st),
natomiast na południe i wschód w drugim periodzie (2nd). Czasami są odstępstwa, np. Włosi w czasie silnych rojów pracują w naszym kierunku prawie zawsze pierwsi – wszystko zależy od tego jak pracują (czytaj jakie mają priorytety) big guny i słabsze stacje muszą się dopasować.
Jak zawsze i wszędzie – trzeba słuchać co robią koledzy zza miedzy i stacje DXowe.
********** Kolejna dygresja ---na FT8 w paśmie 50 MHz obowiązuje zasada Europa zawsze pierwsza (1st/even), AS i NA drugie ( 2nd/add) - na dx-y prosta sprawa, a w obrębie Europy większość stosuje zasadę podaną wyżej.
Nieświadomi próbują czasem wołać stację, która po periodzie widać, że pracuje w przeciwnym kierunku i denerwują się, że stacja im nie odpowiada *******************************************************

3. Robienie qso na częstotliwości wywoławczej na sens tylko przy niskiej aktywności. W czasie maksimum tylko ze splitem (meteorytowym) lub na skedzie na wybranej freq.
*******Jednak napiszę (dopiszę) tutaj też o splicie meteorytowym, bo różne śmieszne sytuacje nieraz wynikały z nieznajomości co i jak się robi.
Otóż nadaję info na częstotliwości wywoławczej np.(TX) 144360 "CQ 373 SP8WJW KN09 " - to znaczy że słucham na 144.373, czy ktoś do mnie nie nadaje. W momencie gdy zdekoduję stację, wyłączam split TX/RX i odpowiadam danej stacji na 144.373 .
Niby to proste, ale czasem w euforii zdarzało mi się też zapomnieć o wyłączeniu splitu, i olśnienie przychodziło po kilku minutach, ze popełniłem błąd !!! ************


4. Zaczynający zabawę meteorytową muszą zrozumieć, że celem jest zrobienie łączności w odbiciu od meteorytu, a nie zrobienie łączności TROPO na 200 czy 300 kilometrów !!!! Dlatego pierwsi korespondenci powinni być w odległości 1000- 1300 km, bo takie łączności najprościej zrobić.

5. Mając do dyspozycji PSKReporter możemy zwłaszcza w okresie maksimum rojów obserwować gdzie pojawiają się nasze odbicia, czy ustawienie naszej anteny spełnia nasze oczekiwania. W normalnym okresie też pokazuje, ale odbiorników słuchających jest mało. W czasie silnego roju ilość rx-ów słuchających np. 144360 może być większa od tysiąca, pamiętać jednak należy, że nie wszyscy chcą się dzielić ze wszystkimi zdekodowanymi informacjami.
Od momentu pojawienia się tej użytecznej pomocy doszedłem do wniosku, że popełniałem wcześniej błąd przy ustawieniu anteny zwłaszcza przy dalekich łącznościach. Oglądając mapki moich zdekodowanych odbić doszedłem do wniosku , że offset w ustawieniu mojej 12 el. anteny musi być zawsze.
Pomocne linki :
Virgo http://www.dl1dbc.net/Meteorscatter/
https://www.sgo.fi/Data/RealTime/meteorRadar.php
https://qsl.net/dl5mcg/mcg_ms.htm

Życzę wytrwałości i dalekich łączności.

16.03.24 Pojawiła się fajna prezentacja o ms https://www.youtube.com/watch?v=WZ3tu5a2poM


  PRZEJDŹ NA FORUM