Licznik na Arduino Uno
    sp9ds pisze:

    przy końcu skali to liczenie jest mniej precyzyjne
W trybie asynchronicznym 12 MHz będzie daleko przed końcem skali.
    sp9ds pisze:

    reszta procesora musi się wyrobić pomiędzy przerwaniami timera
ale te przerwania od timera mogą być bardzo krótkie bo w funkcji obsługującej przerwanie dodajesz +1 do zmiennej i to wszystko.
    sp9ds pisze:

    Pozostaje ten nieszczęsny licznik - może do tego też znajdzie jakąś bibliotekę?
No nie sądzę, bo inicjalizacja sprzętu w STM32 jest zupełnie inna niż w AVR. Być może biblioteki Arduino to ogarniają, nie wiem, nigdy nie używałem Arduino. Ale nie wydaje mi się, że da się napisać taką bibliotekę, która by była tak uniwersalna, żeby tak samo konfigurowała timer w STM32 jak w AVR, i udostępniała wszystkie funkcjonalności tych peryferiów. One się zupełnie różnią sposobem działania. To tak jakbyś miał jedną bibliotekę do wyświetlacza 7segmentowego i tą samą do wyświetlacza graficznego, bo przecież to wyświetlacz i to wyświetlacz. (no ale może są teraz takie cuda)
Ja byłem zwolennikiem pisania kodu z dokumentacją do danego mikrokontrolera, a nie używania bibliotek do konfiguracji timerów. (byłem, bo od wielu lat już się tym nie zajmuję)
    SP5WWP pisze:

    Z tego co wiem, to w AVRach timery mają synchronizator zbudowany z przerzutnika D na wejściu (i w ogóle na wejściach INTx).
Tak jest, i stąd to ograniczenie do około 1/3 (teoretycznie do 1/2) zegara. W trybie asynchronicznym przerzutnik jest pomijany. Cykle idą wprost na preskaler.


  PRZEJDŹ NA FORUM