Znaki kontestowe z prefiksem SN -> kto ma szanse na jego utrzymanie.
Rozumiem w pełni Krzysztofa SP5KP, bo SN5N eksploatował bez litości, a znak krótki i chwytliwy.
Podzielam poglądy Andrzeja SP8LBK, Mirka SP1NY, Barta SQ1K.
Rozmawiałem niedawno z Mirkiem NY o znakach kontestowych - ściślej, o potrzebie posiadania takiego znaku.
To kwestia indywidualnego podejścia.
Mnie kilka spraw odstręczało od tego:
- większa anonimowość -> często w wynikach podawane są oba znaki, żeby zredukować to wrażenie
- większe komplikacje w kontach LOTW, eQSL, zestawieniach, kartach QSL, itp.
- mniejsza "dokładność" w check partials
Zalety były wymieniane.
"Chodzi o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów" oczko

73 Sławek sp2lnw


  PRZEJDŹ NA FORUM