Klucz ETM-5C
Dodatkowo, gdy w przyszłości będziesz wołal DX'a w dużym pileup'ie i delikatnie zmienisz proporcje kropki/kreski, Twój sygnał będzie się trochę różnił na tle innych. To może spowodować, że zostaniesz szybciej zauważony w tłumie (bez wspomagacza propagacji).

Jeżeli chodzi o pamięć jednego znaku to jak się nauczysz tak będziesz potem nadawał. Mój pierwszy kontakt był z kluczem sztorcowym i taki polecam na początek. Potem miałem pierwszy kontakt z kluczem automatycznym automatycznym który miał pamięć jednego znaku. I tak pracuję od tego czasu. Uważam, że wygodniej się nadaje.
To samo jeżeli chodzi o stronę kropki i kreski. Nauczyłem się na kluczu który miał kreskę na kciuku (w prawo) a kropke na palcu wskazującym. Dla mnie to standard i coś intuicyjnego (kreska jest dłuższa, ma większą "wagę", pasuje do kciuka). Ale nie zdziwię się, gdy odezwą się koledzy którzy powiedzą, że standard jest odwrotny.


  PRZEJDŹ NA FORUM