Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    SO8FM pisze:

      canis_lupus pisze:

      Ciekawa sprawa jest z komunikatem PZK. Najpierw przestał się pojawiać na stronie https://komunikat.pzk.org.pl/, a teraz nawet przestał przychodzić mailem. Za to pojawił się na prywatnej stronie. Komunikat jeszcze jest PZKowski czy to kolejna rzecz, którą PZK już się nie zajmuje?


    Uważam, że zmiany idą w dobrym kierunku. Widać, że się "komuś" (SP5E) chce. Wysyłanie pdf zamiast linka to był od samego początku poroniony pomysł, szkoda marnowania miejsca w skrzynkach. Zawsze można zapisać sobie pdf, wystarczy jedno kliknięcie. W ostatnim numerze widnieje informacja o wystąpieniu o ISSN oraz wyborze naczelnego. Nawet jeśli ktoś prywatnie to hostuje, to widać kroki w dobrym kierunku.
    Nowoczesność strony głównej PZK to osobna historia, może właśnie dlatego komunikat idzie tą droga, a nie inną.

    Pozdrawiam,
    Paweł


A ja uważam, ze wręcz przeciwnie.
To zależy o co w tej zabawie chodzi,
o przekazywanie komuś informacji czy tez o wywołanie u odbiorcy wrażeń artystycznych
jak w gazecie "FAKT".

Ja na ten przykład ignoruję wszelkie przesyłane mi linki bo szkoda mi czasu na wrażenia artystyczne.
Natomiast zwykły tekst "łykam" choć z grubsza.
Moze dlatego, ze jestem z pokolenia które informacje lubi czytać a nie oglądać.

Ponadto stara zasada "wzorowego propagandzisty" mówi, ze większą skuteczność
maja informacje "dane do łapy" niż te po które "target docelowy" musi własnoręcznie sięgnąć.

Ale tak jak napisałem wcześniej, nie wiemy o co chodzi.
Czy o skuteczne przekazywanie informacji?
A może o robienie komunikatu dla samego robienia?
Albo też o realizowanie pasji SP5E.

I bynajmniej nie krytykuję działalności SP5E w tym zakresie bo wkłada w to
co robi ogrom pracy, dla której jestem pełen szacunku.
Moja "fabryka" którą stać na dużo więcej niż PZK, wydaje co tydzień Biuletyn tekstowy
który dostaję mailem jak wszyscy.Zawsze rzucam okiem nań przed wywaleniem.
Raz w miesiącu wychodzi gazeta wielkości ŚR z tekstem ale i też z fotami.
Tu teksty są dłuższe i na kredzie.Dostaję ale nieczęsto pochłaniam.
Foty są ok.
To wszystko jest gdzieś zmagazynowane w sieci ale gdzie nie wiem.

Wiec nie jestem przekonany, ze zmiany ida w dobrym kierunku.
A może wystarczy, ze są?



  PRZEJDŹ NA FORUM