Co to za radio?
Bić się o nas przemysł nie tyle powinien co nie przeszkadzać i starać się pomóc. Teraz to już musztarda po obiedzie. Owszem pomagała Żegluga , Wojsko i inne resorty przekazując sprzęt do LOKu czy PZK. Ale masz rację wszystko było siermiężne i byle jakie. A było "dobre" na tyle ze nie mieliśmy nic na zamianę i porównanie. Bo sowieckie np. odbiorniki radiofoniczne miały coś co mi się podobało bardzo mianowicie na KF wszystkie "metry" rozbite na zakresy. Nasi czaili sie z tym do lat 90 tych. Dużo można by mówić... cool


  PRZEJDŹ NA FORUM