| Znaki kontestowe z prefiksem SN -> kto ma szanse na jego utrzymanie. |
Radioman pisze: Faktem jest, że "młodzi" nie czują (a moim zdaniem powinni) żadnego szacunku dla starszych, nierzadko zasłużonych a i sponiewieranych przez życie krótkofalowców. Ja do dziś zwracam się do wielu Kolegów na "Pan" bo czuję taką wewnętrzną potrzebę. Nie czuję natomiast potrzeby "przedłużania sobie męskości" znakiem kontestowym, dwuliterowym czy chociażby 500W na licencji. Dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego wora? Na szacunek trzeba sobie zasłużyć a nie grać gwiazdę i mistrza, mastacha lub innego wszech i naj! Wszystko, co złe to zaraz młodzi tak? To podam ci kilka przykładów z ostatniego miesiąca, może to otworzy bardziej oczy lub uszy. 3-4 tygodnie temu pasmo 10 metrów, sobota godzinny poranne, młoda stacja woła DXa, którego woła cały świat, woła też stara stacja, stacja, która od młodej mieszka jakieś 3 km. I nagle stara stacja publicznie przez radio na częstotliwość gdzie pracuje DX krzyczy do młodej stacji cytuję "przestań k...a się tak drzeć". 3 tygodnie temu pasmo 80 metrów stacja klubowa z SP1 robi wywołanie ogólne, woła młody człowiek pod czujnym okiem instruktora z klubu, nie idzie mu to może super za dobrze, bo czasem źle przeliteruje lub trochę przekręci, ale instruktor mu pomaga, co doskonale słychać i człowiek się uczy, pracuje coraz lepiej. Nagle stary dobrze znany z pasm krótkofalowiec (mistrz DXmen i kontesmen) zaczyna dokuczać temu młodemu człowiekowi, wtrąca się, ochrzania publicznie, poucza, czepia się jakiś bzdur, robi to ze złością jak by chciał pokazać, jaki to on jest wielki. Nawet jak instruktor z klubu grzecznie zwrócił uwagę by stary nie robił niepotrzebnego zamieszania to sam dostał taką wiąchę, że przez kilka minut była cisza. Czy takich starszym kolegów należy szanować? Za co? Za chamstwo? Za chęć pokazania się, nie rozumie tego. Owszem są starsi koledzy, którzy szacunek mają u wszystkich, ale ci ludzie nie lansują się na pasmach, nie piszą bzdur na forach, nie narzekają na wszystko i na wszystkich. Potrafili się doskonale odnaleźć w nowej sytuacji. Na nich zawsze można liczyć, zawsze służą fachową radą i pomocą. Są normalni! Nie zwalajcie wszystkiego na młodych, bo nie wszyscy są źli! |