Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp3slu pisze:

    Mógłbyś to rozwinąć ? Bo jednak uważam, że od lat 80-tych ubiegłego stulecia wykonuję Służbę Radiową Amatorską.
    (jakem został nasłuchowcem)


Mógłbym.
Służba Radioamatorska, to zbiór wielu osób, instytucji, a nie tylko SP3SLU.

Jak się wypowiadasz, to rób to za siebie, bo nie reprezentujesz Służby Radioamatorskiej.
Nie masz do tego upoważnienia środowiska.

Możesz się wypowiadać jako SLU- tylko i wyłącznie.

Nawet nie wypowiadaj się jako PZK, bo ja sobie tego nie życzę, jako członek tej organizacji, której chluby nie przynosisz.

Członek zarządu powinien przynajmniej trzymać fason i nie być w stanie nietrzeźwości w czasie imprez, w których uczestniczy wielu krótkofalowców, w tym młodzież.
To po prostu nie przystoi.

Jako nauczyciel, tym bardziej. Młodzież patrzy, obserwuje i wyciąga wnioski.



  PRZEJDŹ NA FORUM