"Taka była polska elektronika" |
sq6ade pisze: No no to radyjko lotnicze jest super. Świetne ARW do słuchania. Moje schnie gdzieś w graciarni ![]() A takie klucze nasadowe do małych nakrętek to robiłem z rurek z Cu a nawet z rurek z anten teleskopowych. Nabijało się koniec rurki na wzorcową nakrętkę i tyle. Oczywiście takie narzędzie nie zawsze dawało radę. Ale na bezrybiu i rak ryba. Dokładnie, tak zrobiłem mój pierwszy kl. jubilatowski w tym złotym 1977 - pręt mosiężny, nabita tulejka miedziana (bo miękki metal) z odciśniętym łebkiem sześciokąta 5 mm a na końcu to "skrzydełko" czyli klamerka z drutu miedzianego, przewiercone dwa otwory w pręcie i sklepanie. Całkowicie to wystarczyło, dało się odkręcić i zakręcić. Ale za 46 lat ani razu nie trafiłem na "oryginał" tego klucza, hi. Niesamowite "wyzwanie" dla mnie. |