"Taka była polska elektronika"
Dzięki za błyskawiczną odpowiedź. Inaczej, mam nawet kilka takich sztorcowych, krótkie nadspawane, przedłużone 5 mm. Mnie interesuje ten "oryginał", wracam do młodości, bo to, co jest teraz, to "rozpacz". W 1977, hi, używałem tego oryginalnego, niebieskiego klucza "jubilatowskiego", jak go Pan Majster łaskawie nazywał i na starość "zachciało się" wrócić to "starych, dobrych czasów" a jak, byłem młody i piękny, hi. Tak sobie osobiście, subiektywnie, prywatnie oceniam, że złote lata naszej elektroniki to 1976/77 - późny Gierek. Za PRL był taki ciekawy program "Progi i bariery"? Tak pierwszy próg, dla mnie to był 1978/79 czyli początek zjazdu, druga, to już bariera 1988/89, po tym czasie to już był tylko upadek, po likwidacji "żelaznej kurtyny", to nawet zachód już przestał dbać o jakość a wyroby przestały mieć "duszę", takie zautomatyzowane produkty, do tego coraz częściej jednorazówki. Dziwnym trafem, te progi i bariery znalazły odzwierciedlenie w zmianach 1979 "Radioamator i Krótkofalowiec" na "Radioelektronik" i w 1989 nowa szata graficzna i współpraca z SEP a od 9/1991 "Radioelektronik Audio-Hi-Fi-Video czyli wszystko i nic. Nie wiem, czy możecie to potwierdzić, czy macie inną ocenę. Historia ZURiT no to generator ESKA Radio, generatorki ELTEST, przyrząd diagnostyczny "TRANSER" i jeszcze mam Aktywator-04 M (do regeneracji kineskopów w drewnianej obudowie), ale to już UNITRA SERWIS (SPHW o/usług) po przejęciu ZURiT-ów przez WPHW w 1976. Odnośnie tej lotniczej RS 6102, właśnie nie mam tej skrzynki manipulacyjnej, tak myślę z tyłu gn. głośnikowe kabel, zasilający a z przodu gn. mikrofonowe Radmora.


  PRZEJDŹ NA FORUM